ďťż

Mefisto...diabeł czy anioł?

Firma Minox, słynąca niegdyś z bardzo dobrych fotograficznych aparatów kompaktowych, które nadal kosztują słono jak na ich wiek i wygląd, wydała na świat szczególne dziecko – cyfraka przyozdobionego diamentami i pokrytego warstwą złota.

Może nie byłoby w tym nic szczególnie interesującego, wszak niejeden znany producent urządzeń elektronicznych wyprodukował już bardzo krótką serię, bardzo drogich zabawek w wersjach złotych, platynowych, z diamentami i innymi kamieniami szlachetnymi, ale Minox obecnie nie ma niestety nic wspólnego z prestiżem.

Firma produkuje obecnie tanie urządzenia dla mało zasobnych użytkowników i mało kto pamięta lata jej świetności. Złoto-diamentowy aparat Minoxa, ma tyle sensu co złote sztućce w jadłodajni fastfood.

Aparat nosi oznaczenie DC1011, wyposażony jest w 10-megapixelową matrycę, 10-krotny zoom i ekran 2.4 cala.


źródło:chip.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl