Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Nasi włodarze wykazali się zbytnim zaufaniem i pieniądze, których faktycznie nie mieli w rękach wciągnęli w plan budżetu na 2006 rok i rozdysponowali na bieżące cele.
Jan Michalik, zastępca prezydenta ds. technicznych przekonuje, że Chorzowskie Centrum Kultury jest jedną z ważniejszych inwestycji w Chorzowie.
30 mln zł miały miastu oddać huty Batory i Kościuszko z zaległego podatku. Tak się jednak nie stało. Okazało się bowiem, że syndyk Huty Batory nie jest w stanie jeszcze w tym roku ściągnąć i spłacić zaległego podatku wobec miasta. Podobnie sprawa wygląda z Hutą Kościuszko. Władze miasta postanowiły wziąć kredyt na owe 30 mln i ograniczyć wydatki. Jak więc będzie wyglądał przyszły rok?
O budżet spokojny jest Marek Kopel. Prezydent twierdzi, że miasto długi bez problemów odzyska i spłaci swój kredyt.
- Wiemy, że Huta Kościuszko jest w posiadaniu 49 proc. udziałów Huty Królewskiej. Już teraz na majątek zakładu wszedł komornik, który zajmie się m.in. sprzedażą tych udziałów oraz gruntów huty. W ten sposób odzyskamy nasze pieniądze - mówi Kopel. Prezydent wierzy także w wypłacalność syndyka Huty Batory. Podkreśla, że pieniądze dla miasta (20 mln zł) już są w posiadaniu syndyka, tyle że nie da się obejść procedur związanych z zaspokajaniem kolejnych wierzycieli i miasto musi czekać na swoja kolej.
- O długi jestem spokojny. Zostaną spłacone w terminie. Mamy na to dwa lata. Na kształt budżetu 2007 nie wpłyną - dodaje prezydent.
Jedna nowa inwestycja
W 2007 roku w końcu ruszą prace nad przykryciem rzeki Rawy, inwestycji prowadzonej wspólnie ze Świętochłowicami. Mieszkańcy wreszcie zobaczą koparki i robotników z łopatami. Choć projekt, od początku miał ogromne problemy w końcu uda się rozpocząć jego realizację.
- W nowym roku nie planujemy oprócz "Rawy" większych inwestycji. Musimy skończyć te, które zaczęliśmy. Pod koniec czerwca oddamy do użytku osiedle Amelung, na którym trwają aktualnie końcowe prace, a w październiku Chorzowskie Centrum Kultury, przy ulicy Sienkiewicza 3, które jest jedną z ważniejszych inwestycji w Chorzowie - mówi Jan Michalik, zastępca prezydenta ds. technicznych.
Obie inwestycje będą kosztować ponad 25 mln. zł. Pieniądze na ten cel udało się zdobyć z budżetu państwa, funduszu wojewódzkiego, z unii europejskiej, programu rozwoju regionalnego i budżetu gminy. To jednak nie zamyka wydatków na 2007 rok. W planach jest również zakończenie adaptacji i modernizacji domu parafialnego kościoła św. Antoniego na Miejską Bibliotekę Publiczną oraz rozbudowa Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Mamy co robić, więc nie planowaliśmy nic nowego. Sukcesem będzie zakończenie wszystkiego w terminie - dodaje Michalik.
Parkingi, klatki i dachy...
W przyszłym roku część pieniędzy zostanie przeznaczona na to, co najważniejsze dla mieszkańców, czyli remonty klatek schodowych, dachów, budowę parkingów osiedlowych i chodników.
- Ruszą pracę na ul. Rębaczy w Maciejkowicach. Wybudujemy chodniki na osiedlu robotniczym, o które od dawna upominają się mieszkańcy. Powstaną też nowe parkingi przy ul. 3 Maja 118-132. Dotychczas kierowcy zostawiali swoje samochody przed blokami. Wreszcie będą mieli gdzie parkować - informuje Michalik.
Mieszkańców ucieszy informacja o zbliżających się remontach kamienic i bloków. Klatki schodowe zostaną pomalowane, budynki ocieplone, a dachy uszczelnione. Takie prace będą wykonywane m.in. na ulicach Bożogrobców w Chorzowie Starym, Sobieskiego w Centrum i Hutniczej w Chorzowie Batorym.
Przyszłoroczny budżet nie różni się zbytnio od tego z 2006 roku. Wyniesie on
ok. 327 mln zł, czyli niecały milion więcej niż tegoroczny. Pozostaje życzyć władzy, aby te pieniądze dobrze spożytkowała. Z planów na 2007 rok wynika, że miasto będzie nie tylko ładniejsze ale i bardziej funkcjonalne.
Kto ile wyda
PGM - 24.760.000 zł
Roboty awaryjne i remontowe - 1.005.000 zł
Wydział Inwestycji Komunalnych i Remontów - 26.368.990 zł
Dział Oświaty i Wychowania - 2.505.687 zł
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
źródło
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
Jan Michalik, zastępca prezydenta ds. technicznych przekonuje, że Chorzowskie Centrum Kultury jest jedną z ważniejszych inwestycji w Chorzowie.
30 mln zł miały miastu oddać huty Batory i Kościuszko z zaległego podatku. Tak się jednak nie stało. Okazało się bowiem, że syndyk Huty Batory nie jest w stanie jeszcze w tym roku ściągnąć i spłacić zaległego podatku wobec miasta. Podobnie sprawa wygląda z Hutą Kościuszko. Władze miasta postanowiły wziąć kredyt na owe 30 mln i ograniczyć wydatki. Jak więc będzie wyglądał przyszły rok?
O budżet spokojny jest Marek Kopel. Prezydent twierdzi, że miasto długi bez problemów odzyska i spłaci swój kredyt.
- Wiemy, że Huta Kościuszko jest w posiadaniu 49 proc. udziałów Huty Królewskiej. Już teraz na majątek zakładu wszedł komornik, który zajmie się m.in. sprzedażą tych udziałów oraz gruntów huty. W ten sposób odzyskamy nasze pieniądze - mówi Kopel. Prezydent wierzy także w wypłacalność syndyka Huty Batory. Podkreśla, że pieniądze dla miasta (20 mln zł) już są w posiadaniu syndyka, tyle że nie da się obejść procedur związanych z zaspokajaniem kolejnych wierzycieli i miasto musi czekać na swoja kolej.
- O długi jestem spokojny. Zostaną spłacone w terminie. Mamy na to dwa lata. Na kształt budżetu 2007 nie wpłyną - dodaje prezydent.
Jedna nowa inwestycja
W 2007 roku w końcu ruszą prace nad przykryciem rzeki Rawy, inwestycji prowadzonej wspólnie ze Świętochłowicami. Mieszkańcy wreszcie zobaczą koparki i robotników z łopatami. Choć projekt, od początku miał ogromne problemy w końcu uda się rozpocząć jego realizację.
- W nowym roku nie planujemy oprócz "Rawy" większych inwestycji. Musimy skończyć te, które zaczęliśmy. Pod koniec czerwca oddamy do użytku osiedle Amelung, na którym trwają aktualnie końcowe prace, a w październiku Chorzowskie Centrum Kultury, przy ulicy Sienkiewicza 3, które jest jedną z ważniejszych inwestycji w Chorzowie - mówi Jan Michalik, zastępca prezydenta ds. technicznych.
Obie inwestycje będą kosztować ponad 25 mln. zł. Pieniądze na ten cel udało się zdobyć z budżetu państwa, funduszu wojewódzkiego, z unii europejskiej, programu rozwoju regionalnego i budżetu gminy. To jednak nie zamyka wydatków na 2007 rok. W planach jest również zakończenie adaptacji i modernizacji domu parafialnego kościoła św. Antoniego na Miejską Bibliotekę Publiczną oraz rozbudowa Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Mamy co robić, więc nie planowaliśmy nic nowego. Sukcesem będzie zakończenie wszystkiego w terminie - dodaje Michalik.
Parkingi, klatki i dachy...
W przyszłym roku część pieniędzy zostanie przeznaczona na to, co najważniejsze dla mieszkańców, czyli remonty klatek schodowych, dachów, budowę parkingów osiedlowych i chodników.
- Ruszą pracę na ul. Rębaczy w Maciejkowicach. Wybudujemy chodniki na osiedlu robotniczym, o które od dawna upominają się mieszkańcy. Powstaną też nowe parkingi przy ul. 3 Maja 118-132. Dotychczas kierowcy zostawiali swoje samochody przed blokami. Wreszcie będą mieli gdzie parkować - informuje Michalik.
Mieszkańców ucieszy informacja o zbliżających się remontach kamienic i bloków. Klatki schodowe zostaną pomalowane, budynki ocieplone, a dachy uszczelnione. Takie prace będą wykonywane m.in. na ulicach Bożogrobców w Chorzowie Starym, Sobieskiego w Centrum i Hutniczej w Chorzowie Batorym.
Przyszłoroczny budżet nie różni się zbytnio od tego z 2006 roku. Wyniesie on
ok. 327 mln zł, czyli niecały milion więcej niż tegoroczny. Pozostaje życzyć władzy, aby te pieniądze dobrze spożytkowała. Z planów na 2007 rok wynika, że miasto będzie nie tylko ładniejsze ale i bardziej funkcjonalne.
Kto ile wyda
PGM - 24.760.000 zł
Roboty awaryjne i remontowe - 1.005.000 zł
Wydział Inwestycji Komunalnych i Remontów - 26.368.990 zł
Dział Oświaty i Wychowania - 2.505.687 zł
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
źródło