Mefisto...diabeł czy anioł?
koledzy nie wiem czy sie z tym spotkaliscie juz ale ja mam druga astre G i z kolejna mam ten sam problem... cieknaca przednia szyba w pierwszej ciekla podklejalem i jakis czas byl spokuj potem znowu ciekla to wyciolem i pekla no to po nowa szybe odtluszczanie konserwowanie klej i jazda w cieplych warunkach szybka wlkejona ok po 7 miesiacach znowu przy lusterku z nowej szyby cieknie podklejona i za 3 miesiace znowu cieknie kraksa szyba pekla i wymieniona na nowa po pol roku to samo szyba nowa ciekla byla montowana w zakladzie szklarskim auto poszlo do zyda.... pozniej kupilem aastre g mlodszy rocznik peknieta szyba od kamienia dalem do wymiany wkleili nowa po 6 miesiacach cieknie na supku i kolo lusterka i lampki... wiec reklamacja porobili cos <podlkeili> i spokuj przez pol zimy zaczynaja sniegi topniec i znowu cieknie podjechalem poraz kolejny na poprakwe kleja drugi raz i za 2 miechy znowu cieknie w tym samym miejscu mowia ze czeba wycinac ale ryzyko zbyt wielkei i jak szyba peknie to nie daja gwaracji wiec sie wkurzylem zabralem auto i stwierdzilem ze sam to pozadnie zrobie wycioilem szybe<oczywiscie pekla> no to po nowa szybe po klej benzyne ekstrakcyjna do otluszczania tak mi poradzil pan z zakladu szklarskiego i dodatkowo srodek do konserwacji szyby przed klejeniem i rantu blachy. wszystko wysuszone prze tydzien auto stalo wygrzane szyba tez poklejnone stalo auto w cieplym garazu jeszcze 3 dni i potem na dwor i tak przelecialo 8 miechow i szyba kolejna cieknie przy lampce lusterka.... rece opadaja jest na to jakis sposob? dodam ze auto jak by bylo po wypadku zle zrobione czy cos to od naprezen szyby by pekaly a nie odklejaly sie ... wiec nie mam pomyslu
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl