Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Team Formuły 1 Ferrari ostro skrytykował postępowanie władz Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA). Według najstarszego uczestnika w stawce F1, federacja nie robi nic, by powstrzymać falę pożegnań ze znanymi markami.
W środę pojawiła się informacja o wycofaniu zespołu Toyoty, a nieco później zaczęto mówić o problemach Renault, dlatego w Ferrari obawiają się o przyszłość Formuły 1.
- Formuła 1 zmierza do sytuacji, w której odchodzą najlepsze marki. Tylko w ostatnich 12 miesiącach pożegnano się z Hondą, BMW i Bridgestone'em, a teraz przyszła wiadomość o wycofaniu się Toyoty. Czy chcemy takiego zakończenia, jak w książce Agathy Christie pt. "Dziesięciu małych Indian", w której winny nie zostaje osądzony, a pozostałe postacie giną jedna po drugiej? Czy może chcemy stworzyć zupełnie inne zakończenie historii pod szyldem Formuła 1? - pisze w oświadczeniu team z Maranello.
ASInfo/INTERIA.PL
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
W środę pojawiła się informacja o wycofaniu zespołu Toyoty, a nieco później zaczęto mówić o problemach Renault, dlatego w Ferrari obawiają się o przyszłość Formuły 1.
- Formuła 1 zmierza do sytuacji, w której odchodzą najlepsze marki. Tylko w ostatnich 12 miesiącach pożegnano się z Hondą, BMW i Bridgestone'em, a teraz przyszła wiadomość o wycofaniu się Toyoty. Czy chcemy takiego zakończenia, jak w książce Agathy Christie pt. "Dziesięciu małych Indian", w której winny nie zostaje osądzony, a pozostałe postacie giną jedna po drugiej? Czy może chcemy stworzyć zupełnie inne zakończenie historii pod szyldem Formuła 1? - pisze w oświadczeniu team z Maranello.
ASInfo/INTERIA.PL