Mefisto...diabeł czy anioł?

Haenel Sport Modell 49a - wersja "S".
Karabinek z grudnia 1956r - o ile bite cyferki 12.56 na stopce to data produkcji (jednak pasuje ona do tego modelu).
Jest to sprzêt powtarzalny (repetier) na kulki o³owiane kalibru 4,4mm - NIE MYLIÆ Z BB 4,46mm.
Swym wygl±dem przypomina karabiny z okresu 2ch wojen ¶wiatowych szczególnie dziêki sposobowi za³adunku (naci±gu sprê¿yny i za³adunku ¶rutu do lufy z magazynka).
Ten egzemplarz jest funkcjonalnym karabinkiem (strzela), niestety nie do koñca kompletnym. Brakuje jednego elementu manualnego bezpiecznika spustu ( niby by³ zamówiony, niby ju¿ doszed³ - 2 tyg. temu po raz drugi - w efekcie dalej go nie ma), który to element byæ mo¿e dorobi jaki¶ sprytniejszy tokarz.
Brak tego elementu - a zarazem bezpiecznika manualnego - w niczym nie przeszkadza, je¶li chodzi o u¿ytkowanie karabinka.
Haenelek otrzyma³, bo musia³, now± uszczelkê t³oka, sprê¿ynê oraz dosy³acz ¶rutu - przy monta¿u w odpowiednie miejsca zosta³y zaaplikowane stosowne smary.
Mimo, i¿ nie grzeszy on szmoc± (fabrycznie ok 3J, tu jest sprê¿yna z modelu 311st±d aktualnie powinno byæ oko³o 5J) zamkniêcie systemu nie jest rzecz± ³atw±.
Dopiero po ca³kowitym monta¿u znalaz³em w sieci fotki "odpowiednich" narzêdzi do z³o¿enia haenelka - mimo to, mo¿e i z kilkoma niecenzuralnymi s³owami - karabinek da³o siê z³o¿yæ.
Poza brakiem elementu bezpiecznika, ten egzemplarz ma jeszcze kilka wad (absolutnie wszystkie do usuniêcia):
- stosunkowo s³aba oksyda - dó³ lufy mocniej wytarty z oksydy - ale bez przesady – rdzy nie ma - jak na tak wiekowy sprzêt i tak dobrze siê trzyma, dodatkowo zwa¿ywszy na to, i¿ ostatnich kilka lat spêdzi³ na strychu;
- jedna nieg³êboka rysa nad napisem na korpusie;
- wytarcie metalu w miejscu "³amania" naci±gu;
- aby za³adowaæ ¶rut z magazynka do lufy nale¿y d¼wigniê odci±gn±æ maksymalnie do ty³u (zaskoczy t³ok i jeszcze troszkê dalej) - to w³a¶ciwie moja wina/niewina - nale¿a³oby system rozebraæ i skróciæ dosy³acz ¶rutu o oko³o 2-3mm.

Zaraz po monta¿u nowych czê¶ci karabinek strasznie sia³ - by³o chyba troszkê syfu w lufie - przetar³em jej przewód PKB i przestrzeli³em oko³o 50 ¶rucin - na szybkiego.
W efekcie na 15m ze stabilnej pozycji, pe³en magazynek wystrzeli³em w cel wielko¶ci 1z³ z jednym odskokiem w dó³ oko³o 1,5cm ?? - nie jest to rewelacja, ale spodziewa³em siê gorszego wyniku.
Lepszy strzelec pewnie da³by radê powtórzyæ wynik i na 20m - ale nie o to w strzelaniu z tego karabinka chodzi.
¦wietne jest samo prze³adowywanie i szybkie str±canie 6 puszek. ¦wietne s± otwarte przyrz±dy celownicze, jakich pró¿no by szukaæ w hatsanie. Spust mo¿e i twardawy (teraz mam odniesienie do recorda) jednak nie tak twardy jak w Hatsanie, a o ca³e niebo bardziej przewidywalny i bardzo p³ynny. Jednak jak dla mnie taka zabawa szybko sta³a siê nu¿±ca - wolê jednak potrafiaæ bardziej precyzyjnie. No i paluchy strasznie brudne po tym ¶rucie z AK... za 14zeta
Kupi³em sprzêt w³a¶ciwie przez przypadek i jakby "dla hecy" - z³o¿y³em, pobawi³em siê, postrzela³em - to nie dla mnie, nie jestem takim koneserem wiatrówek i kolekcjonerem, aby j± zostawiæ. Pójdzie ona do ludzi z ca³± pewno¶ci± - ¿alu mieæ nie bêdê. Ja na ¶cianach nic nie wieszam - wolê bardziej praktyczne sprzêty.
Foto:
Karabinek w ca³o¶ci:






Stopka:


System:


Magazynek + szczerbinka (regulacja góra – dó³ jak widaæ z fotki);

Magazynek na tej fotce jest wysuniêty z karabinka. Normalnie w³o¿ony jest „na równo” z osad± – prawie bo jednak odstaje oko³o 4-5mm – o swoj± jakby stopkê.
PS. mie¶ci 6 ¶rutów.



Tunel – muszka (regulacja prawo-lewo na jaskó³czym ogonie);


Wady:
Rysa na korpusie + wytarcie stali w okolicy napinacza:


Wytarcie oksydy na spodzie lufy:


Elementy bezpiecznika manualnego (widaæ uszkodzony element – pêkniêty + od³amany i brak czê¶ci z tego elementu - mo¿e zawile to napisa³em – uszkodzony element rozpad³ siê na 3 czê¶ci, s± 2 z nich)


Co do samego u¿ytkowania (czyt. strzelania) – to mi³a wiatrówka, która test na ¶ruta – choæ go nie przechodzi³a – zda³aby ¶piewaj±co. Dodatkowo jest tak¿e niezwykle cicha.
Jak dla mnie – kontakt z tym sprzêtem to ciekawy epizod i do¶wiadczenie – tyle.
Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl