Mefisto...diabeł czy anioł?
Uwaga, s± na ¶wiecie ludzie, którzy produkuj± auta - i to ca³kiem spore - o mocy dok³adnie jednego konia mechanicznego. Takie samochody s³u¿± jednej lub dwóm osobom, mog± byæ vanami lub taksówkami. Przepis na takie auto jest prosty: we¼ jednego ¿ywego konia...
W dzisiejszych czasach ka¿dy kierowca jest opêtany mani± posiadania jak najwiêkszej liczby ognistych rumaków pod mask±. No i dobrze. Ale nie dla ekologów. Gro¿± paluszkami, mówi±, ¿e przez moje spaliny wymieraj± jakie¶ ¿uki w Peru albo ma³¿e u wybrze¿y Dominikany. Bycie eko jest po prostu trendy, fuzzy i w modzie. Najbardziej ekologicznie by³oby je¼dziæ konno. Ale je¶li nie lubisz tego ci±g³ego trzêsienia a od siod³a robi± ci siê hemoroidy - u¿yj konia jako silnika!
S± ju¿ pierwsze pojazdy tego typu. W zasadzie jest to skrzy¿owanie ko³owrotka z chomiczej klatki z bie¿ni± z si³owni. Wsadzasz konia na bie¿niê i ka¿esz mu i¶æ. Skomplikowany uk³ad przeniesienia napêdu sprawi, ¿e jak koñ idzie to ty jedziesz. Auta nie trzeba tankowaæ, co przy obecnych cenach bary³ki ropy jest olbrzymi± zalet±.
A¿ dziwne, ¿e za budowê Koniomobila wzi±³ siê cz³owiek z Dubaju (dla niezorientowanych - emirat, który ma tyle pieniêdzy, ¿e mo¿e nimi paliæ w piecu). No ale w koñcu nawet tam nie ka¿dy musi mieæ Bentleya. Pan Abdolhadi Mirhejazi skonstruowa³ ju¿ pierwszy pojazd. Sze¶æ kó³ motocyklowych, lekka rama i kilka przek³adni (oraz koñ) z³o¿one do kupy wbrew wszelkim pozorom dzia³aj±. Jazda próbna wpad³a pomy¶lnie. Osi±gniêto prêdko¶æ rzêdu 20 km/h, ale docelowo ma to byæ nawet 80 km/h. Nie wiem jakim cudem, ale pierwszy Naturmobil wa¿y zaledwie 300 kilo.
W Dubaju chyba te¿ s± ekolodzy, bo w trosce o zwierzaka pan zamontowa³ mu termometr. Kiedy koñ-silnik zaczyna siê przegrzewaæ bie¿nia staje a pojazd pomyka przy pomocy niewielkiego silnika elektrycznego. W sumie jest to wiêc hybryda.
Projekt sprawia wra¿enie komercyjnego. Naturmobil (ja jednak wolê nazwê Koniomobil) ma szansê powstaæ jako van, taksówka a nawet autobus. Ten ostatni bêdzie napêdzany a¿ trzema koñmi.
Jakie s± zalety Koniomobila? Jest ekologiczny. Chocia¿ jak siê lepiej przyjrzeæ to na pewno wydziela jakie¶ ilo¶ci tego z³ego i okropnego CO2. Pan Livingstone, burmistrz Londynu wpu¶ci ciê do City bez ¿adnych op³at. Masz oryginalny, spokojny pojazd do zwiedzania okolicy. Jest trochê sporawy, ale za to nikt nie bêdzie mia³ ci za z³e je¶li bêdziesz mówi³ do swojego silnika "Dawaj, no dawaj, jeszcze trochê". W komplecie dostaniesz pojemniki na benzynê (pokarm), jest specjalny uk³ad wydechowy odprowadzaj±cy koñskie fekalia do innych pojemników.
S± i pu³apki. Jak twój silnik zrobi siê nieco dychawiczny to nie mo¿esz go sprzedaæ do W³och na kie³basê, bo ci sami ekolodzy zaczn± gard³owaæ, ¿e tak nie wolno. W sumie nie wiem dlaczego nie wolno je¶æ koni, ale to podobno jest z³e. Z przegl±dem silnika bêdziesz jechaæ do weterynarza a zasiêg pojazdu jest nieznany.
W ka¿dym razie bêdziesz móg³ powiedzieæ, ¿e jedziesz co koñ wyskoczy. Interesuje mnie tylko, jak zmusiæ konia do tego, ¿eby szed³ po tej bie¿ni?
moto.pl
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
W dzisiejszych czasach ka¿dy kierowca jest opêtany mani± posiadania jak najwiêkszej liczby ognistych rumaków pod mask±. No i dobrze. Ale nie dla ekologów. Gro¿± paluszkami, mówi±, ¿e przez moje spaliny wymieraj± jakie¶ ¿uki w Peru albo ma³¿e u wybrze¿y Dominikany. Bycie eko jest po prostu trendy, fuzzy i w modzie. Najbardziej ekologicznie by³oby je¼dziæ konno. Ale je¶li nie lubisz tego ci±g³ego trzêsienia a od siod³a robi± ci siê hemoroidy - u¿yj konia jako silnika!
S± ju¿ pierwsze pojazdy tego typu. W zasadzie jest to skrzy¿owanie ko³owrotka z chomiczej klatki z bie¿ni± z si³owni. Wsadzasz konia na bie¿niê i ka¿esz mu i¶æ. Skomplikowany uk³ad przeniesienia napêdu sprawi, ¿e jak koñ idzie to ty jedziesz. Auta nie trzeba tankowaæ, co przy obecnych cenach bary³ki ropy jest olbrzymi± zalet±.
A¿ dziwne, ¿e za budowê Koniomobila wzi±³ siê cz³owiek z Dubaju (dla niezorientowanych - emirat, który ma tyle pieniêdzy, ¿e mo¿e nimi paliæ w piecu). No ale w koñcu nawet tam nie ka¿dy musi mieæ Bentleya. Pan Abdolhadi Mirhejazi skonstruowa³ ju¿ pierwszy pojazd. Sze¶æ kó³ motocyklowych, lekka rama i kilka przek³adni (oraz koñ) z³o¿one do kupy wbrew wszelkim pozorom dzia³aj±. Jazda próbna wpad³a pomy¶lnie. Osi±gniêto prêdko¶æ rzêdu 20 km/h, ale docelowo ma to byæ nawet 80 km/h. Nie wiem jakim cudem, ale pierwszy Naturmobil wa¿y zaledwie 300 kilo.
W Dubaju chyba te¿ s± ekolodzy, bo w trosce o zwierzaka pan zamontowa³ mu termometr. Kiedy koñ-silnik zaczyna siê przegrzewaæ bie¿nia staje a pojazd pomyka przy pomocy niewielkiego silnika elektrycznego. W sumie jest to wiêc hybryda.
Projekt sprawia wra¿enie komercyjnego. Naturmobil (ja jednak wolê nazwê Koniomobil) ma szansê powstaæ jako van, taksówka a nawet autobus. Ten ostatni bêdzie napêdzany a¿ trzema koñmi.
Jakie s± zalety Koniomobila? Jest ekologiczny. Chocia¿ jak siê lepiej przyjrzeæ to na pewno wydziela jakie¶ ilo¶ci tego z³ego i okropnego CO2. Pan Livingstone, burmistrz Londynu wpu¶ci ciê do City bez ¿adnych op³at. Masz oryginalny, spokojny pojazd do zwiedzania okolicy. Jest trochê sporawy, ale za to nikt nie bêdzie mia³ ci za z³e je¶li bêdziesz mówi³ do swojego silnika "Dawaj, no dawaj, jeszcze trochê". W komplecie dostaniesz pojemniki na benzynê (pokarm), jest specjalny uk³ad wydechowy odprowadzaj±cy koñskie fekalia do innych pojemników.
S± i pu³apki. Jak twój silnik zrobi siê nieco dychawiczny to nie mo¿esz go sprzedaæ do W³och na kie³basê, bo ci sami ekolodzy zaczn± gard³owaæ, ¿e tak nie wolno. W sumie nie wiem dlaczego nie wolno je¶æ koni, ale to podobno jest z³e. Z przegl±dem silnika bêdziesz jechaæ do weterynarza a zasiêg pojazdu jest nieznany.
W ka¿dym razie bêdziesz móg³ powiedzieæ, ¿e jedziesz co koñ wyskoczy. Interesuje mnie tylko, jak zmusiæ konia do tego, ¿eby szed³ po tej bie¿ni?
moto.pl