Mefisto...diabeł czy anioł?

Stanowczo odradzam.
Miałem zadrapania na zderzaku. Po wizycie i obejrzeniu naprawy w ¶wietle dnia stwierdziłem, że głębsze uszkodzenia znikły, pozostały drobne ubytki i rysy. Reklamacja została uwzględniona i poinformowano mnie, że odpadły zaprawki. Po powtórnej wizycie stwierdziłem: chropowato położony lakier w miejscu gdzie nie było uszkodzeń, ¶lady wiruj±cej polerki na masce, licznik większy o 25 km. Trzeci raz już tam nie zawitam bo mog± położyć inny lakier?!!
Pozdrawiam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl