Mefisto...diabeł czy anioł?

1. Proszê uwa¿aæ na pracowników ASO - jeden taki w Lublinie zak³ada³ mi radio. Tak za³ozy³, ze nie odbiera³y d³ugie. Pó¼niej jeden taki z ASO w Agatówce k/Stalowej Woli mi to przerobi³ - d³ugie odbiera³o, ale nie wy³acza³o sie z kluczyka. Na moj± interwencjê poprawi³ znowu, ale tym razem chyba siê ca³kiem nie wy³acza³o po wyjêciu kluczyka, po dwóch dniach stania w garazu pad³ akumulator, ze nawet kontrolki nie mrugnê³y. pojecha³em do znajomego elektronika - pokaza³ mi, ¿e dwa kabelki w kostce by³y ¼le pod³±czone. teraz jest git.
2. Jeszcze co mechaników ASO w Agatówce k/Stalowej Woli, po ma³ej st³uczce wymieniali mi nadkole. Ale tak przykrêcili, ze przy otwieraniu maska ociera³a o b³otnik, a szczeliny by³y tak ra¿±co nierówne, ze dziecko z zerówki by siê skap³o, co by³o robione w samochodzie.
3. A teraz najlepsze. W ASO w Ostrowcu ¦wiêtokrzyskim wymieniali mi wydech. Nie by³oby w tym nic szczególnego, gdyby nie to, ze do wymiany rury wydechowej potrzebowali mi odkrêciæ antenê od CB. Po wykonaniu us³ugi u¶miechniêty pan w jednej rêce trzyma³ kluczyk od skody, a w drugiej antenê. No i by³ nie¼le zdziwiony, jak siê dowiedzia³, ¿e ma przykrêciæ ja tam sk±d odkrêci³.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl