ďťż

Mefisto...diabeł czy anioł?

"Gazeta Prawna": W przyszłym roku rząd mocno uderzy w posiadaczy samochodów. Czeka ich seria podwyżek. Według dziennika, kierowcy muszą spodziewać się powrotu wysokiej akcyzy na benzynę sprzed 15 września ubiegłego roku.
Jej stawka wzrośnie o 25 groszy na litrze, co o 30 groszy podwyższy cenę detaliczna benzyny. Silnie po kieszeni zostaną uderzeni kierowcy korzystający z autogazu. Nowa akcyza w wysokości 1000 zł na tonie (dziś wynosi 695 zł) sprawi, że za litr LPG będziemy płacić na stacjach o 20 groszy więcej.

Branża związana z autogazem straci na podwyżkach najbardziej, bo drastycznie spadnie opłacalność przeróbki silnika. Import starych samochodów, które przerabiano najczęściej, przestanie się opłacać. Nowe opłaty za sprowadzenie używanego auta z zagranicy, mające zastąpić obecny podatek akcyzowy, będą w przypadku kilkunastoletnich pojazdów przekraczać cenę ich kupna. Część warsztatów splajtuje - podkreśla "GP". Efektem polityki podwyższania podatków od paliw będzie zmniejszenie ich sprzedaży i wzrost kosztów użytkowania pojazdów. Te ostatnie podwyższy jeszcze niemożność odliczania VAT od paliwa do samochodów i mniejsze od zapowiadanego (60 proc., nie więcej niż 6 tys. zł) odliczenie VAT od zakupu tych aut.

źródło
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl