Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Chyba każdy z nas uwielbia wyjeżdżać na wakacje w spokojne zaciszne miejsce, najlepiej gdzieś daleko od miejskiego zgiełku na malowniczej wsi.
Domek letniskowy, łąka z pachnącymi kwiatkami, wielkie czyste jezioro i świeże powietrze.
Na takie wakacje nad jezioro wybrał były właściciel wraz ze swoim małym białym pieskiem przypominającym teriera.
Wszystko pięknie, ładnie, aż nadszedł koniec wakacji i trzeba było się pakować i wracać do miasta.
Gdy wyjechał zapomniał o jednej najważniejszej istotce.
Zostawił psa...
Do Trójmiejskiego Patrolu Obrony Praw Zwierząt zatelefonowali sąsiedzi o wciąż czekającym pod domkiem letniskowym małym, białym pieskiem.
Teddy bo tak ochrzciliśmy psiaka to malutki wielkości westa ok. 1,5 letni piesek. Bialutki jak śnieg, w typie teriera moim zdaniem coś a'la terier australijski :]
Jest strasznie przemiłym psiakiem, nieśmiały podczas pierwszego kontaktu z nową osobą. Uwielbia drapanko i pieszczoty.
Trochę boi się podnoszenia na ręce ale w żadnej niekomfortowej sytuacji nie reaguje agresją.
Teddy jest nauczony czystości w domu, pozostawiony sam nic nie niszczy.
Gdy ma potrzebę sygnalizuje piszczeniem.
Świetnie dogaduje się z wszystkimi psami.
Nie bardzo umie się z nimi bawić ze względu na swoją wielkość
i podczas gdy inny pies po nim i w okół skakał bardzo się bał.
Nie jest psem nachalnym, potrafi cały dzień przespać.
Jest bardzo łagodnym kanapowcem. Po prostu ideał
Nie zapominajmy o tym że to terier
Na dworze wszystko go interesuje, wszędzie go pełno.
Szukamy dla Teddiego właściciela opanowanego, zrównoważonego, cierpliwego.
Osoby, która miła już doświadczenie z terrierami, która poprowadzi i wychowa psa.
Szukamy dla Teddiego kogoś, kto ofiaruje mu prawdziwy dom i szczerą miłość na dobre i na złe.
WARUNKIEM ADOPCJI JEST PODPISANIE UMOWY ADOPCYJNEJ
A TAKŻE WIZYTY PRZED I PO ADOPCYJNEJ,
kontakt:
kana007@op.pl
tel. 505 917 953
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
Domek letniskowy, łąka z pachnącymi kwiatkami, wielkie czyste jezioro i świeże powietrze.
Na takie wakacje nad jezioro wybrał były właściciel wraz ze swoim małym białym pieskiem przypominającym teriera.
Wszystko pięknie, ładnie, aż nadszedł koniec wakacji i trzeba było się pakować i wracać do miasta.
Gdy wyjechał zapomniał o jednej najważniejszej istotce.
Zostawił psa...
Do Trójmiejskiego Patrolu Obrony Praw Zwierząt zatelefonowali sąsiedzi o wciąż czekającym pod domkiem letniskowym małym, białym pieskiem.
Teddy bo tak ochrzciliśmy psiaka to malutki wielkości westa ok. 1,5 letni piesek. Bialutki jak śnieg, w typie teriera moim zdaniem coś a'la terier australijski :]
Jest strasznie przemiłym psiakiem, nieśmiały podczas pierwszego kontaktu z nową osobą. Uwielbia drapanko i pieszczoty.
Trochę boi się podnoszenia na ręce ale w żadnej niekomfortowej sytuacji nie reaguje agresją.
Teddy jest nauczony czystości w domu, pozostawiony sam nic nie niszczy.
Gdy ma potrzebę sygnalizuje piszczeniem.
Świetnie dogaduje się z wszystkimi psami.
Nie bardzo umie się z nimi bawić ze względu na swoją wielkość
i podczas gdy inny pies po nim i w okół skakał bardzo się bał.
Nie jest psem nachalnym, potrafi cały dzień przespać.
Jest bardzo łagodnym kanapowcem. Po prostu ideał
Nie zapominajmy o tym że to terier
Na dworze wszystko go interesuje, wszędzie go pełno.
Szukamy dla Teddiego właściciela opanowanego, zrównoważonego, cierpliwego.
Osoby, która miła już doświadczenie z terrierami, która poprowadzi i wychowa psa.
Szukamy dla Teddiego kogoś, kto ofiaruje mu prawdziwy dom i szczerą miłość na dobre i na złe.
WARUNKIEM ADOPCJI JEST PODPISANIE UMOWY ADOPCYJNEJ
A TAKŻE WIZYTY PRZED I PO ADOPCYJNEJ,
kontakt:
kana007@op.pl
tel. 505 917 953