ďťż

Mefisto...diabeł czy anioł?

JVC postawi w Bolesławcu wielką fabrykę telewizorów i monitorów ciekłokrystalicznych. W 2010 r. połowa sprzedawanych w Europie odbiorników LCD będzie pochodziła z Dolnego Śląska.

Informacja o inwestycji Japończyków na razie jest tajna. Ani władze Bolesławca, ani Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych nie chcą jej oficjalnie potwierdzić. - Podpisałem klauzulę tajności - tłumaczy Piotr Roman, prezydent Bolesławca.

Potwierdziliśmy jednak w kilku źródłach, że decyzja już zapadła. Pozostało jedynie podpisanie umowy pomiędzy polskim rządem a japońskim koncernem. - To powinno nastąpić jeszcze przed Nowym Rokiem - mówi osoba, która brała udział w negocjacjach.

Japończycy zainwestują ok. 100 mln zł i zatrudnią od 500 do tysiąca pracowników. Fabryka stanie nieopodal Bolesławca, w pobliżu autostrady A4. Produkcję rozpocznie w I kwartale 2008 roku, początkowo ma wytwarzać 2 mln odbiorników LCD, docelowo - 3 mln.

O inwestycję Bolesławiec bił się ze Słowakami, gdzie niedawno zainwestował Sony, a także z innymi polskimi miastami - z Łysomicami pod Toruniem, gdzie swoją fabrykę postawi Sharp, i z Wrześnią w Wielkopolsce, blisko zakładów Tonsilu. Przy wyborze Bolesławca zadecydowała jednak bliska lokalizacja innych gigantów z tej branży: azjatyckich LG Philips LCD, LG Electronics i Toshiby, a zwłaszcza amerykańskiego 3M, który we Wrocławiu od przyszłego roku będzie produkował folie optyczne do monitorów.

Japończycy swoją decyzję uzależniali od budowy kolejnego odcinka autostrady A4 (Zgorzelec - Krzyżowa), która jest im potrzebna do szybkiego transportu telewizorów na zachód Europy. Drugi warunek: włączenie terenów w Bolesławcu do strefy ekonomicznej, dzięki czemu JVC będzie mogło liczyć na ulgi podatkowe. 9 listopada premier Kaczyński podpisał umowę z wykonawcami autostrady, a zdaniem naszych informatorów Ministerstwo Gospodarki w ciągu kilku dni włączy do wałbrzyskiej strefy lokalizację przyszłej fabryki.

Dzięki tej inwestycji Dolny Śląsk stanie się największą w Europie potęgą w produkcji odbiorników LCD. Według szacunków Ministerstwa Gospodarki w 2010 r. będzie tu powstawać połowa wszystkich sprzedawanych w Europie telewizorów i monitorów ciekłokrystalicznych. JVC będzie produkował rocznie 3 mln sztuk, LG Electronics - 4 mln, a Toshiba - ponad 2 mln. Ponadto LG Philips powinien dostarczać 11 mln ekranów ciekłokrystalicznych do dolnośląskich fabryk i na eksport.

Azjatyckie koncerny inwestują w Polsce, bo dzięki temu mogą sprzedawać w Unii telewizory bez płacenia 14-proc. cła na wyroby gotowe pochodzące spoza UE. Wybierają Dolny Śląsk, ponieważ będą mieli w pobliżu licznych poddostawców i kooperantów. - Ponadto oferujemy im najlepiej przygotowane grunty pod inwestycje - podkreśla Paweł Panczyj, prezes Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, instytucji powołanej przez samorządy do szukania inwestorów.

Teresa Korycińska z Ministerstwa Gospodarki ocenia, że dzięki tym inwestycjom Dolny Śląsk ma szansę stać się jednym z najbardziej rozwiniętych technologicznie regionów Europy: - Wprowadzone przez koncerny nowoczesne technologie pozwolą podnieść wydajność produkcji i poprawią konkurencyjność całej polskiej gospodarki.

Takie telewizory będą produkowane w polskiej fabryce:



źródło
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl