Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Szykuje się wręcz rewolucyjna zmiana.
Osoby, chcące załatwić kilka urzędowych spraw w różnych instytucjach, będą obsługiwani szybko i co najważniejsze kompleksowo. Urząd Miasta, Powiatowy Urząd Pracy i Ośrodek Pomocy Społecznej podpisały porozumienie dotyczące dostępu do danych. Wszystko w ramach tzw. samorządowej elektronicznej platformy informatycznej.
- Czyli systemu komputerowego, który w szybki sposób pozwoli nam dotrzeć do wszystkich danych dotyczących konkretnej osoby - tłumaczy Jerzy Kędziora, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
System przyniesie spore ułatwienie. Już nie trzeba będzie chodzić z jednego urzędu do drugiego i miesiącami oczekiwać na wydanie zaświadczeń. Teraz wszystko będzie załatwiane od ręki, w jednej instytucji.
- Wystarczy, że osoba przychodząca do nas, poda imię i nazwisko. A komputer od razu wyrzuci jej całą kartotekę. Przebieg zatrudnienia, od kiedy jest na bezrobociu, jakich form aktywizacji zawodowej się podejmowała, a których odmawiała itp. Wszystko będzie stało czarno na białym - mówi Bożena Antończyk, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej.
System stanie się więc ułatwieniem dla jednych, a sporą przeszkodą dla drugich. Urzędnicy mają bowiem nadzieję, że zmniejszy się liczba bezpodstawnie wydawanych zaświadczeń. Miesięcznie PUP wypisuje ich ok. 4 tysiące. Do dziś każdy bezrobotny, który zgłaszał się do OPS-u z zaświadczeniem miał na nim jedynie adnotację o braku ofert pracy. Na tej podstawie przyznawano mu zasiłek czy dodatki. Teraz pracownicy ośrodka będą mogli sprawdzić, czy dana osoba skorzystała ze wszystkich ofert PUP-u, czy też wizyta w tym urzędzie była tylko dla potrzeb uzyskania owego zaświadczenia.
- System pozwoli na bieżąco sprawdzać, czy osoba może być na zasiłku okresowym. Teraz trzeba będzie spełnić wiele warunków, żeby taką pomoc otrzymać. Na pewno nie wyeliminuje to wszystkich nadużyć ze strony naszych klientów, ale je znacznie ukróci - dodaje Antończyk.
Na razie SEPI obejmuje trzy instytucje. Po raz pierwszy ruszy w połowie września. W dalszych planach obejmie też Referat Świadczeń Rodzinnych oraz inne urzędy. Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 20 tysięcy złotych, który w całości pokrywa miasto.
Co wykaże SEPI?
- od kiedy i do kiedy dana osoba jest zarejestrowana jako bezrobotna,
- ilość zasiłków i ich wysokość oraz skąd są pobierane,
- dochody w rodzinie i ilość osóbw rodzinie,
- doświadczenie zawodowe, informacje o kursach i stażach, zajęciach aktywizujących i ilości ofert pracy; w tym także informacja o ilości odrzuconych propozycji,
- informacje z wywiadów środowiskowych,
- zaległości podatkowe i alimentacyjne,
- informacje o posiadanych nieruchomościach i samochodach,
- informacje o dowodzie osobistym i działalności gospodarczej.
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
źródło
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
Osoby, chcące załatwić kilka urzędowych spraw w różnych instytucjach, będą obsługiwani szybko i co najważniejsze kompleksowo. Urząd Miasta, Powiatowy Urząd Pracy i Ośrodek Pomocy Społecznej podpisały porozumienie dotyczące dostępu do danych. Wszystko w ramach tzw. samorządowej elektronicznej platformy informatycznej.
- Czyli systemu komputerowego, który w szybki sposób pozwoli nam dotrzeć do wszystkich danych dotyczących konkretnej osoby - tłumaczy Jerzy Kędziora, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
System przyniesie spore ułatwienie. Już nie trzeba będzie chodzić z jednego urzędu do drugiego i miesiącami oczekiwać na wydanie zaświadczeń. Teraz wszystko będzie załatwiane od ręki, w jednej instytucji.
- Wystarczy, że osoba przychodząca do nas, poda imię i nazwisko. A komputer od razu wyrzuci jej całą kartotekę. Przebieg zatrudnienia, od kiedy jest na bezrobociu, jakich form aktywizacji zawodowej się podejmowała, a których odmawiała itp. Wszystko będzie stało czarno na białym - mówi Bożena Antończyk, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej.
System stanie się więc ułatwieniem dla jednych, a sporą przeszkodą dla drugich. Urzędnicy mają bowiem nadzieję, że zmniejszy się liczba bezpodstawnie wydawanych zaświadczeń. Miesięcznie PUP wypisuje ich ok. 4 tysiące. Do dziś każdy bezrobotny, który zgłaszał się do OPS-u z zaświadczeniem miał na nim jedynie adnotację o braku ofert pracy. Na tej podstawie przyznawano mu zasiłek czy dodatki. Teraz pracownicy ośrodka będą mogli sprawdzić, czy dana osoba skorzystała ze wszystkich ofert PUP-u, czy też wizyta w tym urzędzie była tylko dla potrzeb uzyskania owego zaświadczenia.
- System pozwoli na bieżąco sprawdzać, czy osoba może być na zasiłku okresowym. Teraz trzeba będzie spełnić wiele warunków, żeby taką pomoc otrzymać. Na pewno nie wyeliminuje to wszystkich nadużyć ze strony naszych klientów, ale je znacznie ukróci - dodaje Antończyk.
Na razie SEPI obejmuje trzy instytucje. Po raz pierwszy ruszy w połowie września. W dalszych planach obejmie też Referat Świadczeń Rodzinnych oraz inne urzędy. Koszt całego przedsięwzięcia to ok. 20 tysięcy złotych, który w całości pokrywa miasto.
Co wykaże SEPI?
- od kiedy i do kiedy dana osoba jest zarejestrowana jako bezrobotna,
- ilość zasiłków i ich wysokość oraz skąd są pobierane,
- dochody w rodzinie i ilość osóbw rodzinie,
- doświadczenie zawodowe, informacje o kursach i stażach, zajęciach aktywizujących i ilości ofert pracy; w tym także informacja o ilości odrzuconych propozycji,
- informacje z wywiadów środowiskowych,
- zaległości podatkowe i alimentacyjne,
- informacje o posiadanych nieruchomościach i samochodach,
- informacje o dowodzie osobistym i działalności gospodarczej.
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
źródło
