ďťż

Mefisto...diabeł czy anioł?



Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie ma nową pracownię. To Pracownia Hemodynamiki i Elektroterapii. Działa już od 3 marca, ale jej uroczyste otwarcie odbyło się dopiero w tym tygodniu. Przez te półtora miesiąca udało się wykonać około 100 koronarografii. To badanie wykorzystywane w kardiochirurgii inwazyjnej, które pomaga znaleźć miejsca zwężenia tętnic wieńcowych.

Romuald Romuszyński, dyrektor szpitala, wyjaśnia, że pracownia znacznie wpłynie na polepszenie stanu zdrowia chorzowian. - Gdy nie było u nas oddziału kardiologicznego, Chorzów należał do miast o najwyższej śmiertelności ze względu na choroby wieńcowe i zawały serca mięśniowego. Po otwarciu oddziału wyniki się poprawiły. Teraz już także koronarografia jest robiona u nas, na miejscu. Wcześniej pacjent musiał jechać erką do Katowic, Zabrza czy Sosnowca.
A każdy taki transport chorego wiąże się przecież z ryzykiem - mówi Romuszyński.

Dodajmy, że taki transport był drogi, kosztował 1200 - 1300 zł.

Szefem pracowni jest Krzysztof Szczurek, który kierował podobną pracownią w zabrzańskiej klinice.

MO
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl