Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Niestety czas rozstać się z moja Astrą i zamienić ją na większe auto. Razem z żoną, w właściwie przez dwa ostatnie lata więcej żona, jeździliśmy tym autem 6 lat. Cały ten czas, z wyjątkiem drobnej awarii opisanej zresztą w innym poście, Astra sprawowała się znakomicie. Kto takim autem jeździł, wie że ten kombiak to jedno z największych kombi w swojej klasie. Pojemność tego auta niejednokrotnie mnie zadziwiała. Przykładem może być przewiezienie 52 calowego telewizora LCD w kartonie, gdzie kolega mający Toyotę Corollę kombi z 2004 roku nie zmieścił 46 calowego.
Jednak ciach Walenty na bok sentymenty i jeżeli chodzi o auto:
Astra F
Nadwozie typu kombi
Rok produkcji 2001
Silnik 1.6 8v
Kolor biały (zderzaki w kolorze)
Niestety nie jest to jakaś wypasiona wersja, z dodatków ma dwie poduchy, wspomaganie, i inne pierdoły które sprzedawcy licznie wyliczają i chwalą się nimi w każdym ogłoszeniu. Bo co to za rarytas immobilizer, regulacja reflektorów czy regulacja fotela?
Astra w zeszły roku miała robione przednie zawieszenie. Wymienione zostały końcówki drążków kierowniczych, tuleje gumowo metalowe wahaczy oraz łożysko amortyzatora. W tym roku wymieniona została pompa paliwa po hecy opisanej w jednym z moich postów (jedyny raz gdy na 6 lat Astra nie dojechała do domu z podróży), na oryginalna pompę Boscha, dedykowaną do tej właśnie Astry. Ogólnie jestem zwolennikiem części markowych a nie tanich zamienników firmy Tani Armani z Chin lub Hans Shais z Tajwanu. Oszczędności są pozorne. Miesiąc temu wymieniałem silniczek przednich wycieraczek i różnica pomiędzy oryginałem Boscha a podróbka bez nazwy to ok. 100 złoty.
Niestety Auto potrzebuje napraw blacharsko-lakierniczych. Do zrobienia jest maska (przygięty przedni rant), atrapa (połamana) oraz tylny lewy błotnik (wgięty). Moim zdaniem pora już na wymianę listew ozdobnych na drzwiach, które zaczynają po prostu odstawać. Są one jednak przyklejane więc super rozwiązaniem jest ich zdjęcie. Oprócz tego auto potrzebowało by troszke kosmetyki a wygląd bedzie jak z fabryki.
Jeżeli ktoś woli to mogę to zrobić we własnym zakresie, jednak koszt będzie mniejszy niż różnica w cenie.
Zainteresowanych proszę o kontakt na PW, podam cenę i wyślę zdjęcia.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
Jednak ciach Walenty na bok sentymenty i jeżeli chodzi o auto:
Astra F
Nadwozie typu kombi
Rok produkcji 2001
Silnik 1.6 8v
Kolor biały (zderzaki w kolorze)
Niestety nie jest to jakaś wypasiona wersja, z dodatków ma dwie poduchy, wspomaganie, i inne pierdoły które sprzedawcy licznie wyliczają i chwalą się nimi w każdym ogłoszeniu. Bo co to za rarytas immobilizer, regulacja reflektorów czy regulacja fotela?
Astra w zeszły roku miała robione przednie zawieszenie. Wymienione zostały końcówki drążków kierowniczych, tuleje gumowo metalowe wahaczy oraz łożysko amortyzatora. W tym roku wymieniona została pompa paliwa po hecy opisanej w jednym z moich postów (jedyny raz gdy na 6 lat Astra nie dojechała do domu z podróży), na oryginalna pompę Boscha, dedykowaną do tej właśnie Astry. Ogólnie jestem zwolennikiem części markowych a nie tanich zamienników firmy Tani Armani z Chin lub Hans Shais z Tajwanu. Oszczędności są pozorne. Miesiąc temu wymieniałem silniczek przednich wycieraczek i różnica pomiędzy oryginałem Boscha a podróbka bez nazwy to ok. 100 złoty.
Niestety Auto potrzebuje napraw blacharsko-lakierniczych. Do zrobienia jest maska (przygięty przedni rant), atrapa (połamana) oraz tylny lewy błotnik (wgięty). Moim zdaniem pora już na wymianę listew ozdobnych na drzwiach, które zaczynają po prostu odstawać. Są one jednak przyklejane więc super rozwiązaniem jest ich zdjęcie. Oprócz tego auto potrzebowało by troszke kosmetyki a wygląd bedzie jak z fabryki.
Jeżeli ktoś woli to mogę to zrobić we własnym zakresie, jednak koszt będzie mniejszy niż różnica w cenie.
Zainteresowanych proszę o kontakt na PW, podam cenę i wyślę zdjęcia.
