Wasze historie ze skuterami.

Witam, piszcie tu swoje przygody ze skuterami. Kiedy kupiliście sobie pierwszy sprzęt/ lub rodzice ;P Itp itd; )
Ja opowiem pierwszy:

A więc moim pierwszym skuterem był Router xm50 ,zdjęcia http://www.polskajazda.pl...ty/Skuter/73765

Kupili mi go rodzice po długim namawianiu w olimpicu ;) , cieszyłem się jak głupi, myłem go codziennie i w ogóle . Cieszyłem się bo był ładny , nie musiałem lać oleju do mieszanki (4t) itp itd.. w pierwszy dzień pękł mi kufer samoczynnie, potem było już tylko gorzej. Cały czas się psuł a ja nie miałem zielonego pojęcia o skuterach i cały czas oddawałem go do serwisu, i stal więcej tam niż nim jeździłem, wkońcu stało się najgorsze, roz***rdolił mi się tłok i cylek. W serwisie stal od września do stycznia (szybki serwis -.-) Za naprawę dałem coś około 1200zł. Przepadła gwarancja i buliłem za każdą naprawę z własnej kieszeni, oczywiście plastiki się rozwalały itp itd . Na początku wakacji postanowiłęm sprzedać skuter, co było trudne bo nikt go nie chciał kupić. Wkońcu znalazł sie kupiec i sprzedałem go za grosze (1100zł) popracowałem trochę, starzy mi dołożyli i kupiłem sobie obecne Benelli 491 z którego jestem bardzo zadowolony ;) I to chyba tyle ;P

Czekam na wasze wypowiedzi ;)

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

katkaras.opx.pl