Mefisto...diabeł czy anioł?

Witam jestem swierzak na forum i jesli podobny temat był to sory... Przeniej¶cie najwyzej......

Mam pewien problem od pewnego czasu jeden z boczków w astrze odczepił sie od blaszanych zaczepów, po odsłonieciu lekko boczka ukazały mi sie czarne blaszki przykrecone plastikow± nakredka zamontowane blisko szyby, które trzymaja boczek u góry i mam je ułamane... Boczek przy kazdych nierówno¶ciach tłucze sie i denerwuje...Teraz moje pytania...

1. Jak najlepiej zdemontowac boczek ( czy trzeba przed tym zdemontowac oparcie kanapy jesli tak jak to prosto i umiejętnie zrobić) ?

2. Czy bez problemu mozna usunac te blaszko po odkreceniu plastikowej nakretki nie ingerowac wczesniej w demontaz szyby?

dodaje zdjęcie mnie wiecej jak ta blaszka wyglada....
http://www.fotosik.pl/pok...af91af4d29.html

Jutro najwyzej dodam jak to wyglada przy poczku....

Moze ktos z was juz sie podja takiego demontazu i poradzi co zrobic....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl