Mefisto...diabeł czy anioł?
Kierowcy, jad±cy od strony Chorzowa ul. Go¶cinn± (nazywan± czêsto drog± do O¶rodka Radoszowy), która prowadzi przez Rudê ¦l±sk± a¿ do ul. Panewnickiej w Katowicach, mog± zostaæ zatrzymani przez patrol policji. A nawet dostaæ od niego... ostatnie ostrze¿enie.
- Policjanci, najczê¶ciej ukryci w krzakach, wlepiaj± ostrze¿enia tym, którzy z³amali zakaz ruchu - mówi Andrzej Grabowski, mieszkaniec Chorzowa.
Niby nic w tym dziwnego, bo jak ³amie siê przepisy, trzeba liczyæ siê z kar±. Tyle tylko, ¿e ów zakaz mog± zobaczyæ jedynie kierowcy jad±cy od strony Katowic. Od strony Chorzowa takiego znaku ju¿ nie postawiono.
- To jest jaki¶ absurd. Jak mo¿na z³amaæ zakaz ruchu, skoro od strony naszego miasta go nie ma? - pyta Grabowski.
Felerna droga prowadzi przez las. Dawniej kierowcy przeje¿d¿ali ni± bez problemów, robi±c sobie skrót. Dzi¶ za taki przejazd przychodzi co niektórym zap³aciæ.
- W ogóle z t± drog± to jest zamieszanie. Jedna droga, a trzech w³a¶cicieli mno¿±cych absurdy - denerwuje siê Grabowski.
O drogê zapytali¶my w Miejskim Zarz±dzie Ulic i Mostów w Chorzowie. - Ona le¿y w granicach administracyjnych. Jest pod nasz± opiek± do pierwszego wiaduktu kolejowego. Za tym punktem staje siê w³asno¶ci± Rudy ¦l±skiej i jest ni± a¿ do O¶rodka Radoszowy. A od tego miejsca zarz±dza ni± ju¿ Nadle¶nictwo Katowice. Jest to droga wewnêtrzna z ograniczeniem prêdko¶ci i tona¿u, ale zakazu wjazdu z naszej strony tam nie ma - t³umaczy Jan Ma³y, kierownik dzia³u technicznego z MZUiM w Chorzowie.
Tylko dlaczego, skoro droga ma tylu w³a¶cicieli, nie mog± oni doj¶æ ze sob± do porozumienia? Drogê mo¿na przecie¿ albo ca³kowicie zamkn±æ, albo pozwoliæ ni± przeje¿d¿aæ wszystkim.
- To jest le¶na droga i zarz±dza ni± Nadle¶nictwo Katowice. Zgodnie z ustaw±, wszystkie drogi przebiegaj±ce przez las, s± drogami nieprzejezdnymi. Wiem, ¿e wielu kierowców robi sobie tamtêdy skrót. Tyle, ¿e jak maj± tam jaki¶ wypadek, to przychodz± do nas i ¿±daj± odszkodowania. Nadle¶nictwo nie ma na takie rzeczy pieniêdzy. Dlatego postawili¶my znak. W czerwcu podpisali¶my porozumienie z Chorzowem. Odcinkiem drogi od strony Chorzowa do O¶rodka zarz±dza teraz miasto i w jego gestii pozostaje postawienie tam zakazu wjazdu. My z chêci± znak zlikwidujemy, ale kto¶ musi wzi±æ na siebie odpowiedzialno¶æ za dodatkowe koszty, które nios± ze sob± wypadki na tym terenie - mówi nadle¶niczy Tadeusz Norman z Nadle¶nictwa Katowice.
Znak zakazu mo¿emy zobaczyæ wcze¶niej ni¿ na wje¼dzie od strony ul. Panewnickiej. Jad±c drog± za O¶rodkiem Radoszowy wisi on na s³upie. Tylko, ¿e jest to raczej znak powieszony w tym miejscu przez Nadle¶nictwo, a nie katowicki zarz±d ulic. Mniej uwa¿ni kierowcy nawet go nie zauwa¿±.
- To absurdalna sytuacja - mówi Gabriela Kardas, rzecznik prasowy Urzêdu Miasta w Chorzowie. - Kierowcy jad±cy od strony Chorzowa t± tras± s± wprowadzani w b³±d. Nie mo¿e byæ tak, ¿e z jednej strony jest zakaz, a z drugiej go nie ma. Je¶li Katowice zdecydowa³y siê na postawienie takiego znaku, to powinny nas o tym poinformowaæ i ewentualnie wnioskowaæ, aby z naszej strony te¿ zosta³ postawiony zakaz ruchu. Przy obecnej sytuacji wprowadzaj± tylko dezorganizacjê ruchu na terenie innej gminy - dodaje.
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
¼ród³o
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
- Policjanci, najczê¶ciej ukryci w krzakach, wlepiaj± ostrze¿enia tym, którzy z³amali zakaz ruchu - mówi Andrzej Grabowski, mieszkaniec Chorzowa.
Niby nic w tym dziwnego, bo jak ³amie siê przepisy, trzeba liczyæ siê z kar±. Tyle tylko, ¿e ów zakaz mog± zobaczyæ jedynie kierowcy jad±cy od strony Katowic. Od strony Chorzowa takiego znaku ju¿ nie postawiono.
- To jest jaki¶ absurd. Jak mo¿na z³amaæ zakaz ruchu, skoro od strony naszego miasta go nie ma? - pyta Grabowski.
Felerna droga prowadzi przez las. Dawniej kierowcy przeje¿d¿ali ni± bez problemów, robi±c sobie skrót. Dzi¶ za taki przejazd przychodzi co niektórym zap³aciæ.
- W ogóle z t± drog± to jest zamieszanie. Jedna droga, a trzech w³a¶cicieli mno¿±cych absurdy - denerwuje siê Grabowski.
O drogê zapytali¶my w Miejskim Zarz±dzie Ulic i Mostów w Chorzowie. - Ona le¿y w granicach administracyjnych. Jest pod nasz± opiek± do pierwszego wiaduktu kolejowego. Za tym punktem staje siê w³asno¶ci± Rudy ¦l±skiej i jest ni± a¿ do O¶rodka Radoszowy. A od tego miejsca zarz±dza ni± ju¿ Nadle¶nictwo Katowice. Jest to droga wewnêtrzna z ograniczeniem prêdko¶ci i tona¿u, ale zakazu wjazdu z naszej strony tam nie ma - t³umaczy Jan Ma³y, kierownik dzia³u technicznego z MZUiM w Chorzowie.
Tylko dlaczego, skoro droga ma tylu w³a¶cicieli, nie mog± oni doj¶æ ze sob± do porozumienia? Drogê mo¿na przecie¿ albo ca³kowicie zamkn±æ, albo pozwoliæ ni± przeje¿d¿aæ wszystkim.
- To jest le¶na droga i zarz±dza ni± Nadle¶nictwo Katowice. Zgodnie z ustaw±, wszystkie drogi przebiegaj±ce przez las, s± drogami nieprzejezdnymi. Wiem, ¿e wielu kierowców robi sobie tamtêdy skrót. Tyle, ¿e jak maj± tam jaki¶ wypadek, to przychodz± do nas i ¿±daj± odszkodowania. Nadle¶nictwo nie ma na takie rzeczy pieniêdzy. Dlatego postawili¶my znak. W czerwcu podpisali¶my porozumienie z Chorzowem. Odcinkiem drogi od strony Chorzowa do O¶rodka zarz±dza teraz miasto i w jego gestii pozostaje postawienie tam zakazu wjazdu. My z chêci± znak zlikwidujemy, ale kto¶ musi wzi±æ na siebie odpowiedzialno¶æ za dodatkowe koszty, które nios± ze sob± wypadki na tym terenie - mówi nadle¶niczy Tadeusz Norman z Nadle¶nictwa Katowice.
Znak zakazu mo¿emy zobaczyæ wcze¶niej ni¿ na wje¼dzie od strony ul. Panewnickiej. Jad±c drog± za O¶rodkiem Radoszowy wisi on na s³upie. Tylko, ¿e jest to raczej znak powieszony w tym miejscu przez Nadle¶nictwo, a nie katowicki zarz±d ulic. Mniej uwa¿ni kierowcy nawet go nie zauwa¿±.
- To absurdalna sytuacja - mówi Gabriela Kardas, rzecznik prasowy Urzêdu Miasta w Chorzowie. - Kierowcy jad±cy od strony Chorzowa t± tras± s± wprowadzani w b³±d. Nie mo¿e byæ tak, ¿e z jednej strony jest zakaz, a z drugiej go nie ma. Je¶li Katowice zdecydowa³y siê na postawienie takiego znaku, to powinny nas o tym poinformowaæ i ewentualnie wnioskowaæ, aby z naszej strony te¿ zosta³ postawiony zakaz ruchu. Przy obecnej sytuacji wprowadzaj± tylko dezorganizacjê ruchu na terenie innej gminy - dodaje.
Angelika Niaka - Dziennik Zachodni
¼ród³o