Mefisto...diabeł czy anioł?

W maju rz±d krajowy Badenii i Wirtembergii zrezygnowa³ z dalszego wspierania organizacji przysz³orocznego wy¶cigu Formu³y 1 o Grand Prix Niemiec na torze w Hockenheim.

Natomiast w tym tygodniu rada miejska Hockenheim, bêd±ca wiêkszo¶ciowym w³a¶cicielem obiektu (ponad 90 procent udzia³ów) podjê³a uchwa³ê o rezygnacji z przeprowadzenia tej imprezy.

To skutek ogólno¶wiatowego kryzysu finansowego, a tak¿e faktu, i¿ ubieg³oroczna edycja imprezy na Hockenheim przynios³a straty przekraczaj±ce sumê sze¶ciu milionów euro. W tym sezonie GP Niemiec bêdzie go¶ciæ na torze Nuerburgring, który - zgodnie z umow± zawart± z Miêdzynarodow± Federacj± Samochodow± (FIA) - organizowaæ ten wy¶cig ma na zmianê z Hockenheim.

Je¶li uda siê pozyskaæ wystarczaj±c± ilo¶æ ¶rodków, to byæ mo¿e przysz³oroczn± GP Niemiec przejmie w³a¶nie Nuerburgring, a w sprawê tê zaanga¿owaæ ma siê wiceprezes FIA Bernie Ecclestone.

Determinacja do utrzymania w Niemczech wy¶cigu w ramach tej presti¿owej rywalizacji nie dziwi, bowiem w Formule 1 startuje piêciu kierowców z tego kraju, a tak¿e team BMW-Sauber. Natomiast dostawc± silników dla trzech ekip jest Mercedes.

INTERIA.PL/PAP
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl