Mefisto...diabeĹ czy anioĹ?
Mimo spadku cen w ostatnich kilkunastu miesiącach, Polska ma wciąż jedne z najdroższych w całej Unii usługi internetowe. "Dziennik" sprawdził: za sumę, którą przeciętnie w Polsce płaci się za standardowe 512 Kb na sekundę, w Szwecji można mieć aż 12-krotnie szybsze łącze.
W Niemczech lub Skandynawii za internet płaci się 10-15 euro, a w Polsce - 40. Internet wciąż jest u nas dobrem luksusowym, a nie powszechnym - mówią eksperci.
- Gdy weźmiemy pod uwagę średni dochód Polaków, okazuje się, że ceny intrenetu w Polsce są najwyższe w Europie - twierdzi ekspert Centrum Adama Smitha Andrzej Piotrowski.
Zdaniem specjalistów rynek dostaw w wielu miejscach ma bardzo ograniczoną podaż.
- Oczywiście zdarzają się tańsze oferty, ale operatorzy proponujący je wciąż często nie docierają do mniejszych miejscowości czy wsi - mówi "Dziennikowi" spec od technologi komunikacyjnych Jakub Połeć. W efekcie jesteśmy często stawiani w takiej sytuacji, że albo wykupimy drogi internet od jedynego w naszej okolicy dostawcy, albo nie będziemy go mieć w ogóle - dodaje.
Za takie cenny dostępu do internetu odpowiada monopolizacja rynku
- W ciągu ostatnich dwóch lat udało się obniżyć ceny dostępu do szerokopasmowego internetu, ale nadal istnieje margines dla większych obniżek - mówi Jacek Strzałkowi z UKE.
Operatorzy nie oferują internetu w małym miastach oraz wsiach, ponieważ dostarczenie tam stałego łącza jest po prostu nieopłacalne
media2.pl
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl katkaras.opx.pl
W Niemczech lub Skandynawii za internet płaci się 10-15 euro, a w Polsce - 40. Internet wciąż jest u nas dobrem luksusowym, a nie powszechnym - mówią eksperci.
- Gdy weźmiemy pod uwagę średni dochód Polaków, okazuje się, że ceny intrenetu w Polsce są najwyższe w Europie - twierdzi ekspert Centrum Adama Smitha Andrzej Piotrowski.
Zdaniem specjalistów rynek dostaw w wielu miejscach ma bardzo ograniczoną podaż.
- Oczywiście zdarzają się tańsze oferty, ale operatorzy proponujący je wciąż często nie docierają do mniejszych miejscowości czy wsi - mówi "Dziennikowi" spec od technologi komunikacyjnych Jakub Połeć. W efekcie jesteśmy często stawiani w takiej sytuacji, że albo wykupimy drogi internet od jedynego w naszej okolicy dostawcy, albo nie będziemy go mieć w ogóle - dodaje.
Za takie cenny dostępu do internetu odpowiada monopolizacja rynku
- W ciągu ostatnich dwóch lat udało się obniżyć ceny dostępu do szerokopasmowego internetu, ale nadal istnieje margines dla większych obniżek - mówi Jacek Strzałkowi z UKE.
Operatorzy nie oferują internetu w małym miastach oraz wsiach, ponieważ dostarczenie tam stałego łącza jest po prostu nieopłacalne
media2.pl