Mefisto...diabeł czy anioł?

Ojczyzn± moj± jest muzyka,
a Ty jeste¶ jak nuta rzewna z któr± na ustach,
po latach wraca siê w muzykê jak do domu
i tylko nie trwó¿ siê Astra, bo mo¿esz mi byæ
tak bardzo potrzebna, ¿e chyba tylko ¶mierci,
ale ju¿ Ciê nie oddam nikomu.

Je¿eli wszystkie niebiosa i wszystkie w nich Serafiny
krzykiem têsknoty wyb³agam, by siê spe³ni³a twa chwa³a,
je¿eli powiem Ci wiêcej, ¿e jeste¶ ponad rubiny,
o jedno proszê ciê Astra, nie b±d¼ zarozumia³a.

Astra cokolwiek siê stanie,
z³ot± chmur± zostaniesz w legendzie,
bo wypisane jest ogniem na ¶cianie,
¿e ciê nikt tak jak ja kocha³ nie bêdzie.
Siêgnij po nie¶miertelno¶æ Astra,
tak jak siê siêga po szmaragd, gitarê
czy jab³ko rumiane ogromne.
Jab³ko szmaragd przemin±, jak komar brzêczy gitara,
lecz ja to w ksi±¿kê zamknê.
Astra, u¶miechnij siê do mnie.

No to oczywi¶cie nie mojego autorstwa i w oryginale nie by³o o Astrze
Jest to wiersz „Ojczyzn± moj± jest muzyka” K.I. Ga³czyñskiego, zmodyfikowany przez zespó³ Bez Jacka na potrzeby utworu pt. "Saskia".
Zamast "Astra" oczywi¶cie powinno byæ "Saskia" i to chyba jedyna zmiana wprowadzona przeze mnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl