ďťż

Mefisto...diabeł czy anioł?

Vijay Mallya, szef zespołu Force India jest bardzo zadowolony z rezultatu, jaki osiągnął jego kierowca, Adrian Sutil, podczas wyścigu o GP Włoch. Niemiec był 4., co przyniosło mu pierwsze punkty w karierze.

Mallya stwierdził po wyścigu, że jest dumny z obu swoich kierowców, mimo że Vitantonio Liuzzi nie dojechał do mety.

- Bardzo się cieszę, że podtrzymujemy naszą formę. Adrian pojechał znakomity wyścig i zdobył dla nas punkty. Liuzzi również jechał znakomicie, a to że nie minął linii mety, to nie jego wina. Zawiodła technika, co przecież zdarza się w tym sporcie - powiedział Vijay Mallya.

Po ostatnich wyścigach zespół Force India pokazał, że nie jest już kopciuszkiem, który tylko uzupełnia stawkę 20 kierowców. Według szefa indyjskiej ekipy, obecnie zespół ma szybkie bolidy, z którymi może walczyć o podium w kolejnych GP.

- Nasze samochody są coraz lepsze. Mamy nadzieję, że po wprowadzeniu kilku ulepszeń ciągle będziemy się rozwijać i będziemy mogli rywalizować z najlepszymi o najwyższe lokaty - podsumował Mallya.

ASInfo/INTERIA.PL

**************************************************************************

O i tu widac postep techniki itp zespol ktory kiedys sie wogule nie liczyl wyrasta na czarnego konia F1 jeszcze Giancarlo Fisichella bedzie plakal ze sie dal skaptowac Ferrari
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katkaras.opx.pl